Strona przeniesiona pod adres

www.roweremprzezslask.eu.

Serdecznie zapraszamy!

wtorek, 16 lipca 2013

Za co nie powinieneś dostać mandatu?

Kompletny spis tego, co wolno rowerem, znajduje się w Prawie o Ruchu Drogowym. My natomiast poruszymy jedynie kwestie będące przedmiotem najczęstszych sporów.

Jako rowerzysta możesz:

  • jeździć w dzień z wyłączonymi światłami. Oczywista oczywistość? Niekoniecznie. Czasami widzę przezabawne komentarze na ten temat, a raz nawet osoba z bliskiej rodziny pytała mnie, czemu beztrosko jeżdżę bez lampek, skoro auta cały rok muszą mieć włączone.:) Ten obowiązek dotyczy świateł mijania, których w rowerze nie ma;
  • poruszać się bez kasku, kamizelki itp. świecidełek. Obowiązkowe są jedynie światła pozycyjne i odblaskowe roweru. O całej reszcie decydujesz sam;
  • jeździć ze słuchawkami. Żaden przepis tego nie zabrania;
  • korzystać z jezdni, gdy droga rowerowa obok niej jest nieprzejezdna, znajduje się po przeciwnej stronie ulicy bądź nie prowadzi w kierunku, w którym się poruszasz bądź zamierzasz skręcić;
  • jechać obok innego rowerzysty, jeśli nie utrudnia to ruchu;
  • wozić duże, ciężkie bagaże, także w przyczepce;

Nie powinieneś dostać mandatu również za:

  • jazdę zbyt daleko od krawędzi jezdni. Przepis mówi o jechaniu „możliwie blisko” niej. Każdy doświadczony rowerzysta miejski wie, że jazda brzegiem jest niebezpieczna, bowiem czyha tam najwięcej niespodzianek (studzienki, nierówności itp.), a kierowcom wydaje się, że obok cyklisty zostało dużo miejsca na wyprzedzanie, toteż stają się bardziej skłonni do ryzykownych manewrów. A więc jeśli jedziesz daleko od krawędzi jezdni nie utrudniając złośliwie ruchu, sumienie masz czyste;
  • jazdę „na dwa rowery”, czyli trzymając drugą maszynę za mostek. Praktyka pokazuje, że da się tak jeździć (w przypadku osób mających kilka jednośladów i często zmieniających miejsce zamieszkania staje się to niemal koniecznością) i robić to bezpiecznie. Ale: jadąc na dwa rowery nie masz możliwości sygnalizowania skrętów przez wyciągnięcie ręki, więc może być tak, że policjant ukarze cię właśnie za to.

Kwestię mocno sporną stanowi to, czy jako rowerzysta możesz dostać mandat za przekroczenie prędkości, ponieważ:

  • nie masz prawnego obowiązku posiadania przy rowerze homologowanego szybkościomierza;
  • istnieje sporo wątpliwości natury technicznej odnośnie tego, czy sprzęt używany przez policję w ogóle nadaje się do mierzenia prędkości, z jaką poruszają się cykliści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz