Policjanci z Tychów zatrzymali pijanego rowerzystę, który spowodował kolizję. Cyklista miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu grozi grzywna lub roczny pobyt w więzieniu.We wtorek około 20.15 na ulicy Elfów w Tychach doszło do kolizji, w której rowerzysta uderzył w samochód. Policjanci ustalili, że sprawcą zdarzenia był pijany kierowca jednośladu. Okazało się, że 25-letni tyszanin miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie i nie panował nad swoim pojazdem. Na szczęście rowerzysta nie odniósł żadnych obrażeń. Po wytrzeźwieniu będzie musiał złożyć wyjaśnienia dotyczące swojej "brawurowej" jazdy. Za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu grozi grzywna lub roczny pobyt w więzieniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz