![]() |
Skradziony rower wartości ponad 10 tys.zł |
Pierwszy rower skradziono 6 czerwca na osiedlu Sikornik, z bloku przy ul. Mewy. Sprawcy działali w nocy. Sforsowali dwa zabezpieczenia: drzwi przedsionka, w którym jednoślad był przechowywany oraz linkę zabezpieczającą. Skradziony rower miał dużą wartość. Właściciel oszacował ją na ponad 10 tys. zł.
Detektywi z „jedynki” szybko zatrzymali sprawców. Okazali się nimi 28- i 26-letni mieszkańcy Gliwic. Zebrano dowody pozwalające przedstawić im zarzuty. Policjanci poszukują jednak samego roweru, który mężczyźni zaraz po kradzieży przekazali osobie trzeciej.
Publikujemy zdjęcie jednośladu i przestrzegamy potencjalnych nabywców: kupno kradzionego przedmiotu jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Do drugiej kradzieży doszło także w piątek, o godzinie 1.00, przy ul. Tarnogórskiej. Z klatki schodowej nieznany sprawca zabrał „damkę”o wartości 500 zł.
Szczęście miał mieszkaniec ul. Zawiszy Czarnego, któremu w piątkowe przedpołudnie, także z klatki schodowej, skradziono rower górski. Gdy przybył na komisariat, by zgłosić stratę, został zaskoczony. Jego bicykl był już w posiadaniu policjantów. Godzinę wcześniej patrol zatrzymał bowiem prowadzącego go 20-latka. Zadziałał tu tzw. policyjny nos...
(Źródło: KMP Gliwice)
bez obrazy ale co za ciul trzymo kolo za dycha w antryju
OdpowiedzUsuń