Strona przeniesiona pod adres

www.roweremprzezslask.eu.

Serdecznie zapraszamy!

sobota, 11 stycznia 2014

Wielki pościg za złodziejem roweru

Policjanci z Tarnowskich Gór, po krótkim pościgu przez okoliczne pola i lasy, zatrzymali sprawcę kradzieży roweru. W ujęciu pomagały również bezinteresownie osoby postronne. Zaskoczony takim zaangażowaniem złodziej wyjaśnił, że ukradł rower, gdyż uciekł mu autobus.

55- letni tarnogórzanin podjechał na swoim rowerze do znanego mu sklepu spożywczego w jednej z dzielnic Tarnowskich Gór i jak zawsze miał w zwyczaju, zostawił rower przed sklepem, po czym udał się na krótkie zakupy.
Tam ekspedientka sklepu nagle krzyknęła, że ktoś bierze jego rower. Właściciel wybiegł na ulicę i zobaczył, że faktycznie obcy mu mężczyzna odjeżdża jego rowerem w kierunku Bytomia.
Tarnogórzanin zatrzymał przejeżdżający ulicą samochód i poprosił kierowcę pojazdu o pomoc w złapaniu złodzieja. Kierowca bezinteresownie zgodził się i wspólnie z właścicielem kontynuował pościg. Złodziej został dogoniony bardzo szybko, jednak widząc co się dzieje, porzucił rower i wbiegł w pobliskie pola i lasy. Właściciel nie odpuścił, powiadomił telefonicznie Policję o całym zdarzeniu, a następnie sam, na ile pozwalała mu na to droga ścigał na odzyskanym już rowerze sprawcę. Kiedy do działań włączyły się patrole, rozpoczął się wspólny pościg. Policjanci pobiegli w okoliczne bezdroża i bardzo szybko zauważyli uciekającego polnymi i leśnymi ścieżkami mężczyznę. Choć sprawca starał się zgubić policjantów, zrzucając po drodze kurtkę i czapkę, w którą był ubrany, po krótkim pościgu został przez Policję zatrzymany. Jak się okazało, był to 31 – letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, uprzednio już notowany za kradzieże oraz inne przestępstwa. Mężczyzna przyznał się do kradzieży twierdząc, że ukradł rower bo uciekł mu autobus. Widząc zaś przy sklepie w pobliżu przystanku stojący rower, nie zastanawiał się długo. Nie spodziewał się aż takiej reakcji i zaangażowania w pościg osób postronnych i policjantów. Poprosił Policję o wyrozumiałość. Za kradzież roweru zatrzymanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności. O jego losie zadecyduje teraz prokuratura i sąd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz